Dekanat Góra - Wschód
Parafia
Kościoły
Wspólnoty
- KSM
- Akcja Katolicka
- Eucharystyczny Ruch Młodych
- Żywy Różaniec
- Straż Honorowa
- Chór Parafialny
- Ruch „Światło-Życie”
- Schola
- Rada Parafialna
- Caritas
- Świetlica Parafialna
Archiwum
Polecamy
Media
Aktualności
10.04.2010 - Tragedia w Smoleńsku
realizacja i montaż: Mariusz Nowakowski
12.03.2010 - Prezydent Nie Żyje !!!
Katastrofa polskiego Tu-154 w Smoleńsku – katastrofa lotnicza, wydarzyła się 10 kwietnia 2010 o godzinie 8:56 czasu polskiego (10:56 czasu lokalnego). Samolot Tu-154M, nr boczny 101, przewożący m.in. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z małżonką na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, rozbił się ok. 1,5 km od lotniska Smoleńsk-Siewiernyj pod Smoleńskiem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że samolot zahaczył lewym skrzydłem o drzewo lub o maszt naprowadzający przy próbie lądowania we mgle.
Katastrofy nikt nie przeżył. Na oficjalnej liście ofiar katastrofy opublikowanej przez polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji znajduje się 89 pasażerów i 7 członków załogi. Jedna osoba, Zofia Kruszyńska-Gust, nie stawiła się do odprawy.
15.03.2010 - Życzenia wielkanocne
realizacja i montaż: Mariusz Nowakowski
15.03.2010 - Rekolekcje co to takiego - wywiad z młodzieżą
realizacja i montaż: Mariusz Nowakowski
14.03.2010 - Rozpoczęcie rekolekcji Wielkopostnych
Już niebawem film z pierwszego dnia rekolekcji...
tekst i fot. Mariusz Nowakowski
12.03.2010 - Nowy dzwon już u nas !!!
W dniu dzisiejszym ok. godziny 13:00 do naszej parafii został przywieziony dzwon pod wezwaniem św. Józefa. Widnieje również napis „JEZU, MARYJO, JÓZEFIE ŚWIĘTY BĄDŹCIE ZE MNĄ PRZY SKONANIU”. Nowy dzwon można podziwiać w kościele przy ołtarzu św. Piotra Apostoła
tekst i fot. Mariusz Nowakowski
Plan Rekolekcji

A po przerwie...
Szczęść Boże!
Witam serdecznie wszystkich internautów odwiedzających portal internetowy parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze. Znowu na naszej stronie pojawia się szata graficzna z wiadomościami w postaci tekstów, zdjęć i filmów. Powodem chwilowym zawieszenia strony był problem zawirusowanego serwera. W czasie skanowania serwera i czyszczenia z zarazków uzupełniłem większość pod strony naszej witryny. Nowością wprowadzoną od tego roku są filmy zamieszczane pod tekstem.
Serdecznie proszę poszczególne wspólnoty parafialne o przesłanie zdjęć oraz informacji na adres:
mariusz-nowakowski@10g.pl
Witam serdecznie wszystkich internautów odwiedzających portal internetowy parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze. Znowu na naszej stronie pojawia się szata graficzna z wiadomościami w postaci tekstów, zdjęć i filmów. Powodem chwilowym zawieszenia strony był problem zawirusowanego serwera. W czasie skanowania serwera i czyszczenia z zarazków uzupełniłem większość pod strony naszej witryny. Nowością wprowadzoną od tego roku są filmy zamieszczane pod tekstem.
17.02.2010 - Wielki Post
Serdecznie zapraszamy na rekolekcje parafialne już niebawem więcej szczegółów w zakładce "REKOLEKCJE"
17.02.2010 - Popielec
Garść prochu w rękach Boga.
Właściwie jest tylko jeden jedyny dzień w roku kiedy kapłan głosi kazanie do każdego indywidualnie. Zazwyczaj mówimy słowo Boże do wszystkich zebranych. Natomiast dziś przybyliście do tej świątyni po to, by usłyszeć słowo Boże
skierowane bezpośrednio do każdego z was. O ile w tym normalnym - powiedziałbym - codziennym nauczaniu, można ucho zamknąć i pomyśleć sobie:"Ksiądz mówi do innych, mnie to nie interesuje", o tyle dzisiaj nie można tego uczynić. Każdy z was podejdzie do mnie, a ja w imieniu Pana Boga przypomnę skierowane do każdego z was słowo.
A mimo że jest to słowo, które znamy, słowo powtarzane każdego roku, posiada ono moc niezwykle przejmującą. Towarzyszy mu wymowny znak popiołu spadającego na głowę Słowo Boga: "Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz ".
Gdyby jednak tylko ta prawda o prochu była zamknięta w ludzkim życiu, to dziś kościoły byłyby puste. Nikt nie byłby w stanie spokojnie wysłuchać, że jest tylko prochem. Prawda ta wypełniałaby nas czarnym pesymizmem. Jest to jednak pierwsza i podstawowa prawda o kiedym z nas. Nie potrafimy jej podważyć. Pan Bóg chce, abyśmy swoje nawrócenie rozpoczęli od uświadomienia sobie tej prawdy i dopiero na niej jak na fundamencie budowali całość chrześcijańskiego życia.
Nie wolno jednak na tej prawdzie poprzestać. To fakt, ze każdy z nas jest garścią prochu, ale faktem jest również, że tę garść prochu Bóg umiłował. Kiedy ujął je w swoje ręce, ukształtował miłością. Z miłości Boga jesteśmy tym, kim jesteśmy. To z tego prochu wymodelował On wspaniały mózg; to z tego proch miłość potrafiła ukształtować kochające ludzkie serce; to z tego prochu powstaje arcydzieło, jakim jest dziś każdy z nas. Człowiek jest arcydziełem Bożej miłości.
Lew Tołstoj w interesującej nowelce pt: "Ile ziemi potrzebuje człowiek?" opowiada o pewnym człowieku, któremu obiecano iż otrzyma na własność tyle ziemi, ile zdąży obejść w ciągu jednego dnia. "Zawodnik" ten wyruszył zaraz z rana, aby zatoczyć jak największe koło. O odpoczynku czy jakimś posiłku ani myślał: szkoda czasu! Było już dobrze po południu gdy spostrzegł, że pora wracać, bo może nie zdążyć na czas. Naturalnie przecenił swoje siły i apetyt posiadania. Nie zdążył dojść do punktu wyjścia. Padł z wyczerpania niedaleko mety. Nad usypaną mogiłą ktoś snuje refleksję:
- Tyle właśnie ziemi potrzebuje człowiek. (A na koniec otrzyma tyle ziemi ile pomieści jego mogiła)
W Ksiedze Rodzaju czytamy: "Wtedy to Jahwe Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia w skutek czego stał się człowiek istotą żywą". Bóg lepi swoje stworzenie jako arcydzieło i daje cząstkę swego życia - dech. Już sam opis podkreśla znikomość człowieka, bo proch jest tworzywem kruchym, ale również uwydatnia w człowieku dwoistość - dwa pierwiastki.
- Jeden będzie ciągną go ku ziemi - proch
- Drugi ku Bogu, bo coś z Niego posiada owe tchnienie.
Każdy z nas zanim w proch się obróci może zgromadzić wiele dobra, które o wiele bardziej przyda się na sądzie, bo dobre czyny idą za człowiekiem... Ewangelia mówi o trzech wymiarach tego uchwytnego dobra - pierwszym jest dyskretny dobry czyn ( mąż dla żony......... sąsiad dla drugiego......) Drugim wymiarem jest modlitwa (dyskretna w pracy, w drodze, na przystanku....) I wreszcie post - czyli ofiara.
Przeżyjmy ten Wielki Post bez narzekania, z dziękczynieniem za dobro otrzymane i dokonane. Pamiętając, że proch jest dla nas nadzieją, bo Jezus - Bóg oblókł się w niego, przyjmując ciało człowieka. AMEN.
Właściwie jest tylko jeden jedyny dzień w roku kiedy kapłan głosi kazanie do każdego indywidualnie. Zazwyczaj mówimy słowo Boże do wszystkich zebranych. Natomiast dziś przybyliście do tej świątyni po to, by usłyszeć słowo Boże
skierowane bezpośrednio do każdego z was. O ile w tym normalnym - powiedziałbym - codziennym nauczaniu, można ucho zamknąć i pomyśleć sobie:"Ksiądz mówi do innych, mnie to nie interesuje", o tyle dzisiaj nie można tego uczynić. Każdy z was podejdzie do mnie, a ja w imieniu Pana Boga przypomnę skierowane do każdego z was słowo.
A mimo że jest to słowo, które znamy, słowo powtarzane każdego roku, posiada ono moc niezwykle przejmującą. Towarzyszy mu wymowny znak popiołu spadającego na głowę Słowo Boga: "Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz ".
Gdyby jednak tylko ta prawda o prochu była zamknięta w ludzkim życiu, to dziś kościoły byłyby puste. Nikt nie byłby w stanie spokojnie wysłuchać, że jest tylko prochem. Prawda ta wypełniałaby nas czarnym pesymizmem. Jest to jednak pierwsza i podstawowa prawda o kiedym z nas. Nie potrafimy jej podważyć. Pan Bóg chce, abyśmy swoje nawrócenie rozpoczęli od uświadomienia sobie tej prawdy i dopiero na niej jak na fundamencie budowali całość chrześcijańskiego życia.
Nie wolno jednak na tej prawdzie poprzestać. To fakt, ze każdy z nas jest garścią prochu, ale faktem jest również, że tę garść prochu Bóg umiłował. Kiedy ujął je w swoje ręce, ukształtował miłością. Z miłości Boga jesteśmy tym, kim jesteśmy. To z tego prochu wymodelował On wspaniały mózg; to z tego proch miłość potrafiła ukształtować kochające ludzkie serce; to z tego prochu powstaje arcydzieło, jakim jest dziś każdy z nas. Człowiek jest arcydziełem Bożej miłości.
Lew Tołstoj w interesującej nowelce pt: "Ile ziemi potrzebuje człowiek?" opowiada o pewnym człowieku, któremu obiecano iż otrzyma na własność tyle ziemi, ile zdąży obejść w ciągu jednego dnia. "Zawodnik" ten wyruszył zaraz z rana, aby zatoczyć jak największe koło. O odpoczynku czy jakimś posiłku ani myślał: szkoda czasu! Było już dobrze po południu gdy spostrzegł, że pora wracać, bo może nie zdążyć na czas. Naturalnie przecenił swoje siły i apetyt posiadania. Nie zdążył dojść do punktu wyjścia. Padł z wyczerpania niedaleko mety. Nad usypaną mogiłą ktoś snuje refleksję:
- Tyle właśnie ziemi potrzebuje człowiek. (A na koniec otrzyma tyle ziemi ile pomieści jego mogiła)
W Ksiedze Rodzaju czytamy: "Wtedy to Jahwe Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia w skutek czego stał się człowiek istotą żywą". Bóg lepi swoje stworzenie jako arcydzieło i daje cząstkę swego życia - dech. Już sam opis podkreśla znikomość człowieka, bo proch jest tworzywem kruchym, ale również uwydatnia w człowieku dwoistość - dwa pierwiastki.
- Jeden będzie ciągną go ku ziemi - proch
- Drugi ku Bogu, bo coś z Niego posiada owe tchnienie.
Każdy z nas zanim w proch się obróci może zgromadzić wiele dobra, które o wiele bardziej przyda się na sądzie, bo dobre czyny idą za człowiekiem... Ewangelia mówi o trzech wymiarach tego uchwytnego dobra - pierwszym jest dyskretny dobry czyn ( mąż dla żony......... sąsiad dla drugiego......) Drugim wymiarem jest modlitwa (dyskretna w pracy, w drodze, na przystanku....) I wreszcie post - czyli ofiara.
Przeżyjmy ten Wielki Post bez narzekania, z dziękczynieniem za dobro otrzymane i dokonane. Pamiętając, że proch jest dla nas nadzieją, bo Jezus - Bóg oblókł się w niego, przyjmując ciało człowieka. AMEN.
ks. Jerzy Pietrzak
02.02.2010 - Matki Bożej Gromnicznej
Popularna nazwa święta kościelnego przypadającego w dniu 2 lutego – Matki Bożej Gromnicznej pochodzi od tradycji święcenia w tym dniu gromnic, czyli świec. W dawnym kalendarzu, przed reformą rubryk z 1960 r., święto nosiło nazwę Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny i miało, dwa wymiary maryjny oraz chrystologiczny (Ofiarowanie Pańskie). Obecnie bardziej akcentuje się ten drugi aspekt święta.
06.01.2010 - Trzech Króli
Trzej Królowie, Trzej Mędrcy, Trzej Magowie – (w oryginale greckim: μάγοι [magoi]) w tradycji chrześcijańskiej trzej Mędrcy ze Wschodu (magowie, kapłani religii zaratusztriańskiej, astrologowie), którzy udali się do Betlejem, aby oddać pokłon narodzonemu Jezusowi. Wyruszyli oni z miejscowości Kaszan,[potrzebne źródło] znajdującej się na terenie obecnego Iranu. Biblia nie wymienia ich imion ani liczby, wymienia ich jako astrologów pochodzących ze Wschodu (przekłady:BT; Wolniewicz; Gryglewicz), mędrców ze Wschodu (BT); w zachodnim chrześcijaństwie popularnie nazywani imionami Kacper, Melchior i Baltazar wg tradycji jaka się narodziła w średniowieczu.
01.01.2010 - Nowy Rok
Minął kolejny rok naszego życia, zasługiwania przed Bogiem i ludźmi. W Nocy przywitaliśmy Nowy Rok 2010 w atmosferze kolorowych światełek, szampana, składanych sobie życzeń, na zabawach, balach, przy ogniskach i rodzinnych stołach czy na "bialej sali". To, co nowe, w sercach każdego z nas rodzi wiele nadziei, marzeń, dodaje sił do twórczego działania. Niech dobry Bóg na to Nowe obdarzy nas wieloma łaskami, błogosławieństwem, niech towarzyszy nam w naszym życiu. Niech Bogarodzica, Patronka Nowego Roku, stanie się dla nas Wspomożycielką naszych życiowych dzieł, niech Dziecię narodzone w Betlejem stanie się prawdziwym Księciem Pokoju w naszych sercach.
Mariusz Nowakowski

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL